Historia o ludzkiej głupocie... i o tym, że przyjaźń zawsze wygrywa, a oddanie jest cechą, którą posiadają nieliczni, często ci którzy nie wiedzą, iż tłumi się w ich sercu. Człowiek nie jest złem, ani jego przyczyną. Jest odpowiedzialny tylko za swoje czyny, a fantastyka jest lekiem na zło, w wysokim stopniu ta, której jesteśmy świadkami. -Layla
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Na pewno wpadne!
OdpowiedzUsuńNa początku przepraszam za tego spama :(
OdpowiedzUsuńWiem, że wypadałoby najpierw przejrzeć Twojego bloga i później zaspamować. Natomiast ja odwdzięczam się, gdy ktoś u mnie skomentuje :)
Więc zapraszam na mojego bloga:
zakochana-w-opowiadaniach.blog.pl
To było dawno. Wydarzyło się tak nagle, zbyt szybko. Nikt nie wiedział, co się dzieje. Pamiętam tylko, że zaczęło się to w nocy. [...] Do tej pory pamiętam, jak Neagolowie wtargnęli do naszego kraju. Zabrali wszystkie nasze dokumenty, telefony, komputery. [...] Każdemu dali nowe imię. Każdy miał własne, niepowtarzalne. Mnie nazwano Pocket, a moją matkę Chair. Ojcu nie zdążono nadać imienia, za wcześnie go zabrano. Nie pamiętam mojego prawdziwego imienia. Nie pamiętam daty moich urodzin. Nie wiem, ile mam lat. Jednak kilka miesięcy temu dostałam legitymację, więc muszę mieć około 16 lat. [...] Wojna trwa od ośmiu lat. W tym czasie Neagolowie zabili mojego ojca, ciotkę, kuzynkę, dwójkę przyjaciół i kilku sąsiadów. Nigdy im tego nie wybaczę. Niestety nic nie mogę zrobić. Jestem tylko cichą wodą. Nikomu nie przeszkadzam, nikomu nie robię krzywdy. Jednak wiem, że nie jestem sama. Wiem, że w moim kraju są miliony ludzi takich, jak ja. Na razie zbieramy siły, ale kiedy będzie trzeba staniemy do walki, by pomścić tych, których nam zabrano.
A gdybyś zechciała zareklamować swojego bloga zapraszam na Księgę Blogów:
ksiega-blogow.blog.pl
Pozdrawiam :)
Zapraszam na mojego bloga: http://magia-historii.blogspot.com/ , dopiero się rozkręca, ale mam nadzieję, że się spodoba.
OdpowiedzUsuńOgólnie, jest to blog o.... Życiu. O życiu herosów i czarodziei. O tym, jak wygląda życie prawdziwego herosa, którego nie dotyczy żadna przepowiednia, któremu nagle całe życie się zawala jak domek z kart. O tym jest ten blog.
I o wielu rzeczach więcej. O wojnie z Gają oczami zwykłego herosa. O bogach, którzy siedzą na Olimpie. O Hogwarcie, zwykłej szkole. I wiele, wiele, więcej.
A wszystko w postaci kilkunastu, kompletnie oddzielnych opowiadań, z innymi bohaterami i charakterami.
Amadea :3
Gabrielle Ormonde jest córką prezydenta. Żyje szczęśliwie w Białym Domu z rodziną i Victorią, przyjaciółką i agentką specjalną w jednym. Lecz jednego wieczora wszystko się zmienia. Jej dom napadają dziwne mitologiczne potwory, ojciec zostaje porwany, a ona i Victoria ledwo uciekają z życiem. Z powodu dziwnego naszyjnika docierają do Obozu Herosów, gdzie Gabrielle dowiaduje się prawdy o sobie i otaczającym ją świecie. I się zaczyna...
OdpowiedzUsuńMisja, w której obie dziewczyny nie powinny brać udziału.
Dziwny chłopak, jakby wyrwany nie z tego czasu.
Obowiązkowa zagłada świata.
Heros, który tak naprawdę nie jest herosem.
Misja ratunkowa.
Wróg, którego nawet bogowie nie potrafią pokonać.
Przepowiednia, ostatnia deska ratunku.
Herosi, bogowie i ludzie staną po jednej stronie, aby powstrzymać zagładę. Bo tym razem wróg jest jeszcze bardziej przebiegły.
Atakuje sam Chaos.
I jest jeszcze jedno pytanie: czy oprócz bogów greckich istnieją jeszcze inni?
Na dokładkę trzeba wspomnieć, że Gabrielle nie jest przyzwyczajona do niewygody, z czego wynikną spore kłopoty...
http://harmony-of-heroes.blogspot.com/